Moje wymarzone V90 Cross Country
Czasami zwracacie się do nas z pytaniem „ A Pan/Pani jakim samochodem chciałby/chciałaby jeździć?” To pytanie, które bardzo często słyszymy jako handlowiec czy doradca klienta serwisowego salonu Volvo.
Nasza odpowiedz zawsz brzmi : „Nie ważne jaki model, ważne, że Volvo”😊
Czy wynika to tylko z lojalności do swojego miejsca pracy? Absolutnie nie! Przecież jako handlowcy czy doradcy serwisowi mamy duże doświadczenie motoryzacyjne. Dobrze znamy konkurencje. Często mamy sami okazje testować inne modele a decyzja o tym czy jeździmy nie zależy od tego w jakiej marce pracujemy. Każdy z nas ma inne potrzeby oraz inne wymagania. Jedni z nas są świeżo upieczonymi rodzicami, jedni nie dość, że mają dużą rodzinne to jeszcze dwa psy a jeszcze inny lubią luksusowe limuzyny. Czy każdy z nas jest w stanie wybrać coś dla siebie z gamy samochodów Volvo?
Postanowiliśmy to sprawdzić! Zrobiliśmy „burzę mózgów” i każdy z nas wybrał model Volvo dla siebie. Podeszliśmy do tego testu jako potencjalny klient i przeanalizowaliśmy zarówno zalety i wady dostępnych modeli. Co każdy z nas wybrał dla siebie i dlaczego? Tego dowiecie się ze specjalnego cyklu „Salon Volvo po godzinach”. Zapraszamy Was na bloga, gdzie sukcesywnie każdy z naszych doradców, będzie publikować swoje krótkie artykuły.
Irek Fornalczyk
Doradca w salonie Volvo Car Kalisz. "Świeżak"- pracuje w naszym zespole zaledwie rok. Fan motoryzacji i motocykli. Z wykształcenia informatyk, więc ogłoszenia, które widzicie na naszej stronie wychodzą spod jego ręki. Tata 2 wspaniałych dzieciaków i miłośnik podróży. Co zadecydowało o wyborze Volvo V90 Cross Country jako wymarzonego auta dla siebie i swojej rodziny? Przeczytajcie sami.
Moje wymarzone Volvo? Dla mnie to oczywisty wybór, a mianowicie – V90 Cross Country. Zastanawiacie się pewnie dlaczego?
Nigdy nie byłem wielkim fanem samochodów typu SUV, ale z racji tego, że mieszkam poza miastem zdecydowanie przydatne jest wyższe zawieszenie. Wybierając Volvo V90 Cross Country zyskujemy dodatkowe 8 centymetrów prześwitu niż w przypadku standardowego Volvo V90. W połączeniu z nakładkami na nadkolach oraz felgą 21 cali sprawia, że nadwozie wygląda oryginalniej niż klasyczne kombi a cały czas pozostaje to jednak eleganckie i szykowne auto.
Jesteśmy rodziną 2 + 2, dlatego duże znaczenie ma dla nas ilość miejsca, zarówno w kabinie jak i przestrzeni bagażowej. Przy długości samochodu prawie 5 metrów jest go na nasze potrzeby, aż nadto. Z uwagi na to, że pojemność bagażnika to aż 551 litrów, pakowanie na wszelkiego rodzaju wyjazdy nie stanowi dla nas problemu – nie ma potrzeby korzystania z boksu dachowego. Dla mojej rodziny istotnym elementem w wyborze auta są wygodne fotele. Bardzo lubimy spędzać czas nad Adriatykiem, dlatego długie wyjazdy w Volvo V90 CC są bardzo przyjemne i wygodne za sprawą wyposażenia w funkcję masażu oraz wentylacji. W trakcie jazdy ważne jest też dobre nagłośnienie, podstawowy zestaw Harman Kardon gra bardzo dobrze, a opcjonalny zestaw Bowers & Wilkins jest uznawany za najlepszy system jaki można spotkać w samochodach. System info-rozrywki jest bardzo intuicyjny, poradzi sobie z nim każdy użytkownik smartfona, ponieważ jest oparty o system Google assist. Za pomocą funkcji głosowych pozwala sterować nie tylko systemem nawigacji opartym o Google maps, ale większością funkcji w samochodzie. Dodatkowo możemy w swoim Volvo instalować aplikacje które są dostępne w sklepie Play, np. „Spotify”. Codzienne użytkowanie ułatwia nam również aplikacja Volvo Cars, którą możemy zainstalować w swoim telefonie. Za jej pomocą możemy sprawdzić gdzie znajduje się nasze Volvo, a nawet zdalnie je odpalić na kilka minut, dzięki czemu w zależności od pory roku, samochód nam się nagrzeje lub wychłodzi do zadanej temperatury. Dla mnie jako kierowcy istotną funkcją jest wyposażenie samochodu w adaptacyjny tempomat z utrzymaniem w pasie ruchu, który znacząco zwiększa bezpieczeństwo na drodze – w przypadku Volvo V90 CC jest to standard.
Silnik – tutaj również nie musiałem się długo zastanawiać jaki wybrać. Volvo V90 CC byłoby wykorzystywane przeze mnie głównie w długich trasach, wiec może nie będę zbyt „modny” jeżeli napiszę, że wybór padł by na silnik B5 diesela. Tak przynajmniej na tą chwile teraz czuje, że jeden samochód w rodzinie mógłby mieć silnik diesla. Aby w pełni wykorzystać jego potencjał zainstalowałbym oprogramowanie Polestar. Dzięki niemu zyskujemy nie tylko wyższą moc, zwłaszcza w środkowym zakresie obrotów, ale również szybszą reakcję skrzyni biegów na pedał przyspieszenia.
Podsumowując, Volvo V90 Cross Country jest samochodem nie tylko wyróżniającym się na drodze, ale również bardzo praktycznym. Imponuje mi nie tylko ilością miejsca w środku, ale przede wszystkim wspomnianym prześwitem. Czy widzę w nim jakieś wady? Ja oczywiście nie ale żona podpowiada, że jedynym mankamentem tego samochodu jest jego długość – co przekłada się na znalezienie miejsca parkingowego, natomiast samo zaparkowanie ułatwia nam system kamer 360 stopni więc technologia przychodzi nam odrobinę z pomocą:)
Irek
Dziękuje, że przeczytałeś mój artykuł.
Jeżeli chciałbyś/chciałabyś umówić się na jazdę testową lub skonfigurować swój wymarzony model Volvo chętnie Ci pomogę. Skontaktuj się ze mną za pomocą formularza lub zadzwoń. Do zobaczenia w salonie Volvo Car Kalisz.
Ireneusz Fornalczyk
Doradca handlowy
+48 726 066 600
salon@volvocarkalisz.dealervolvo.pl
Recepcja główna
+ 48 726 066 600
salon@volvocarkalisz.dealervolvo.pl
Czasami zwracacie się do nas z pytaniem „ A Pan/Pani jakim samochodem chciałby/chciałaby jeździć?” To pytanie, które bardzo często słyszymy jako handlowiec czy doradca klienta serwisowego salonu Volvo.
Nasza odpowiedz zawsz brzmi : „Nie ważne jaki model, ważne, że Volvo”😊
Czy wynika to tylko z lojalności do swojego miejsca pracy? Absolutnie nie! Przecież jako handlowcy czy doradcy serwisowi mamy duże doświadczenie motoryzacyjne. Dobrze znamy konkurencje. Często mamy sami okazje testować inne modele a decyzja o tym czy jeździmy nie zależy od tego w jakiej marce pracujemy. Każdy z nas ma inne potrzeby oraz inne wymagania. Jedni z nas są świeżo upieczonymi rodzicami, jedni nie dość, że mają dużą rodzinne to jeszcze dwa psy a jeszcze inny lubią luksusowe limuzyny. Czy każdy z nas jest w stanie wybrać coś dla siebie z gamy samochodów Volvo?
Postanowiliśmy to sprawdzić! Zrobiliśmy „burzę mózgów” i każdy z nas wybrał model Volvo dla siebie. Podeszliśmy do tego testu jako potencjalny klient i przeanalizowaliśmy zarówno zalety i wady dostępnych modeli. Co każdy z nas wybrał dla siebie i dlaczego? Tego dowiecie się ze specjalnego cyklu „Salon Volvo po godzinach”. Zapraszamy Was na bloga, gdzie sukcesywnie każdy z naszych doradców, będzie publikować swoje krótkie artykuły.
Irek Fornalczyk
Doradca w salonie Volvo Car Kalisz. "Świeżak"- pracuje w naszym zespole zaledwie rok. Fan motoryzacji i motocykli. Z wykształcenia informatyk, więc ogłoszenia, które widzicie na naszej stronie wychodzą spod jego ręki. Tata 2 wspaniałych dzieciaków i miłośnik podróży. Co zadecydowało o wyborze Volvo V90 Cross Country jako wymarzonego auta dla siebie i swojej rodziny? Przeczytajcie sami.
Moje wymarzone Volvo? Dla mnie to oczywisty wybór, a mianowicie – V90 Cross Country. Zastanawiacie się pewnie dlaczego?
Nigdy nie byłem wielkim fanem samochodów typu SUV, ale z racji tego, że mieszkam poza miastem zdecydowanie przydatne jest wyższe zawieszenie. Wybierając Volvo V90 Cross Country zyskujemy dodatkowe 8 centymetrów prześwitu niż w przypadku standardowego Volvo V90. W połączeniu z nakładkami na nadkolach oraz felgą 21 cali sprawia, że nadwozie wygląda oryginalniej niż klasyczne kombi a cały czas pozostaje to jednak eleganckie i szykowne auto.
Jesteśmy rodziną 2 + 2, dlatego duże znaczenie ma dla nas ilość miejsca, zarówno w kabinie jak i przestrzeni bagażowej. Przy długości samochodu prawie 5 metrów jest go na nasze potrzeby, aż nadto. Z uwagi na to, że pojemność bagażnika to aż 551 litrów, pakowanie na wszelkiego rodzaju wyjazdy nie stanowi dla nas problemu – nie ma potrzeby korzystania z boksu dachowego. Dla mojej rodziny istotnym elementem w wyborze auta są wygodne fotele. Bardzo lubimy spędzać czas nad Adriatykiem, dlatego długie wyjazdy w Volvo V90 CC są bardzo przyjemne i wygodne za sprawą wyposażenia w funkcję masażu oraz wentylacji. W trakcie jazdy ważne jest też dobre nagłośnienie, podstawowy zestaw Harman Kardon gra bardzo dobrze, a opcjonalny zestaw Bowers & Wilkins jest uznawany za najlepszy system jaki można spotkać w samochodach. System info-rozrywki jest bardzo intuicyjny, poradzi sobie z nim każdy użytkownik smartfona, ponieważ jest oparty o system Google assist. Za pomocą funkcji głosowych pozwala sterować nie tylko systemem nawigacji opartym o Google maps, ale większością funkcji w samochodzie. Dodatkowo możemy w swoim Volvo instalować aplikacje które są dostępne w sklepie Play, np. „Spotify”. Codzienne użytkowanie ułatwia nam również aplikacja Volvo Cars, którą możemy zainstalować w swoim telefonie. Za jej pomocą możemy sprawdzić gdzie znajduje się nasze Volvo, a nawet zdalnie je odpalić na kilka minut, dzięki czemu w zależności od pory roku, samochód nam się nagrzeje lub wychłodzi do zadanej temperatury. Dla mnie jako kierowcy istotną funkcją jest wyposażenie samochodu w adaptacyjny tempomat z utrzymaniem w pasie ruchu, który znacząco zwiększa bezpieczeństwo na drodze – w przypadku Volvo V90 CC jest to standard.
Silnik – tutaj również nie musiałem się długo zastanawiać jaki wybrać. Volvo V90 CC byłoby wykorzystywane przeze mnie głównie w długich trasach, wiec może nie będę zbyt „modny” jeżeli napiszę, że wybór padł by na silnik B5 diesela. Tak przynajmniej na tą chwile teraz czuje, że jeden samochód w rodzinie mógłby mieć silnik diesla. Aby w pełni wykorzystać jego potencjał zainstalowałbym oprogramowanie Polestar. Dzięki niemu zyskujemy nie tylko wyższą moc, zwłaszcza w środkowym zakresie obrotów, ale również szybszą reakcję skrzyni biegów na pedał przyspieszenia.
Podsumowując, Volvo V90 Cross Country jest samochodem nie tylko wyróżniającym się na drodze, ale również bardzo praktycznym. Imponuje mi nie tylko ilością miejsca w środku, ale przede wszystkim wspomnianym prześwitem. Czy widzę w nim jakieś wady? Ja oczywiście nie ale żona podpowiada, że jedynym mankamentem tego samochodu jest jego długość – co przekłada się na znalezienie miejsca parkingowego, natomiast samo zaparkowanie ułatwia nam system kamer 360 stopni więc technologia przychodzi nam odrobinę z pomocą:)
Irek
Dziękuje, że przeczytałeś mój artykuł.
Jeżeli chciałbyś/chciałabyś umówić się na jazdę testową lub skonfigurować swój wymarzony model Volvo chętnie Ci pomogę. Skontaktuj się ze mną za pomocą formularza lub zadzwoń. Do zobaczenia w salonie Volvo Car Kalisz.
Ireneusz Fornalczyk
Doradca handlowy
+48 726 066 600
salon@volvocarkalisz.dealervolvo.pl
Recepcja główna
+ 48 726 066 600
salon@volvocarkalisz.dealervolvo.pl